Rozbieganie
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie
Rano byłem umówiony z Kornelem na telefon odnośnie treningu. W planach była szosa i rozbieganie, ale pogoda jakaś taka niewyraźna (nawet kropiło), więc szosę odpuściliśmy. Na mtb jakoś mnie nie ciągnęło, no to zostało nam truchtanie. Wykonaliśmy standardową pętelkę przez Żarnowiec i o 8.30 siedzieliśmy już na tarasie pijąc kawę - miły dnia początek:)))
Pogoda się za to tak wyklarowała, że było ponad 32 stopnie...
Pogoda się za to tak wyklarowała, że było ponad 32 stopnie...