Tuchtanie pod górę

Czwartek, 11 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Bieganie
Bieganie z Kornelem, to dla mnie zawsze wyzwanie... I tym razem nie było inaczej. Startujemy z Brennej Skrzyżowania i od razu na przełaj pod górę, w kierunku Czupla. Na początku drogą, potem ścieżką, na koniec przez chaszcze. Kawałek od grzbietu, gdzie przebiega szlak Zebrzydka - Błatnia, znajdujemy fajna drogę leśną i dość długo się jej trzymamy. W końcu wyprowadza nas na szlak w pobliżu Czupla. Dalej podbieg na Mały i Wielki Cisowy i w siodle przed Błatnią skręcamy na zielony w kierunku Brennej.
W rejonie Błatniej © klakier

Na zbiegu znowu zauważamy ciekawą drogę, więc skręcamy;) Okazuje się, że to "końska ścieżka" prowadząca na Jatny. Końcówka to ostry i szybki zbieg. Finalny kilometr po asfalcie w tempie 4:00 min/km...
Solidny trening. Już czuję, że ten zbieg przypłacę potwornym bólem mięśni:(

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iecee

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]