Bieganie...

Wtorek, 17 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Bieganie
Wiem, że rowerowo to nie ma sensu, ale biegać mi się chce...
Pierwszy raz od 6 tygodni (po problemach z achillesem) umówiłem się z Kornelem, który robił rozbieganie po weekendowych zawodach.
Płasko, po leśnych ścieżkach i wale wiślanym. Pierwsze 20 minut opornie, ale potem byłem zaskoczony lekkością z jaką mi to przychodzi.
Pewnie jutro to poczuję;)
Chciałbym powrócić do biegania i chociaż raz w tygodniu potruchtać godzinkę.
Zobaczymy, co na to ścięgno...?

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rzylu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]