Czas na rower!
Niedziela, 9 stycznia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Rower
Na termometrze 16 stopni, nogi ociężałe po wczorajszych zawodach. Odkurzyłem więc swoją "zimówkę";) i po raz pierwszy od 7 tygodni wsiadłem na rower:)))
Żonka miała jechać w "niskim tlenie", ja kompensacyjnie. Żona okazała się bezlitosna i na podjazdach "zrywała" mnie, jak przedszkolaka. Będziemy musieli sobie to wyjaśnić później;)
Pogoda i tereny genialne! Pomiędzy Skoczowem a Goleszowem rozciąga się gęsta sieć bocznych dróg, które nawet w okresie zimowym świetnie nadają się do treningu. Z widokami na góry, nie do opisania:)
Żonka miała jechać w "niskim tlenie", ja kompensacyjnie. Żona okazała się bezlitosna i na podjazdach "zrywała" mnie, jak przedszkolaka. Będziemy musieli sobie to wyjaśnić później;)
Pogoda i tereny genialne! Pomiędzy Skoczowem a Goleszowem rozciąga się gęsta sieć bocznych dróg, które nawet w okresie zimowym świetnie nadają się do treningu. Z widokami na góry, nie do opisania:)
Okolice góry Chełm© klakier
Widok z Kisielowa na pasmo Błatniej© klakier
Moja bezlitosna żona;)))© klakier