Kubalonka

Sobota, 14 stycznia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, Biegówki
Na sensownie poukładany trening czasu brak... a co dopiero na uzupełnianie wpisów;) Przestałem się już szarpać i nawet nie próbuję realizować planu godzinowego. W tygodniu zostaje siłownia a w weekend zawsze coś się przytrafi.
Dziś przytrafiły się nam biegówki na Kubalonce. Pogoda mało przyjemna, bo wiatr dawał nieźle popalić. Petra biega pierwsza, ja spaceruję;) Potem zmiana.
Biega mi się średnio, na trasach sporo nawianego śniegu a do tego dość piździ. Poza tym są jakieś zawody, więc wstęp na część tras ograniczony.
Kończę po 45 minutach... i zwożę się autem do Ustronia. Buty do biegania mam zawsze w samochodzie, więc wybieram taką opcję powrotu do domu;) Przez Zawodzie na Żarnowiec i lasami do Górek. Spadło jakieś 20cm śniegi, więc bieganie czysto siłowe, ale uciechy co nie miara:)))
Biegania wyszła równa godzina i trochę ponad 10km.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa siezd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]