Narty wodne
Niedziela, 6 lutego 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Biegówki
Na Kubalonce zostało jeszcze trochę śniegu a podobno wczoraj warunki były świetne... Od wczoraj wiele się zmieniło i sporo wody upłynęło, bo to co zastaliśmy było raczej błotem pośniegowym. Śnieg miał konsystencję mokrej gąbki i tę godzinkę treningu mocno wymęczyłem;) Petra zrezygnowała po 10 minutach. Dla mnie motywacją było zrealizowanie planu godzinowego;)