Kubalonka
Sobota, 26 lutego 2011
· Komentarze(2)
Kategoria Biegówki
Tydzień regeneracyjny, więc oprócz siłowni i godziny na trenażerze nic się nie działo. Wszędzie mało śniegu, lecz na Kubalonce podobno dobre warunki, więc postanowiliśmy to sprawdzić. Pogoda genialna, szybki śnieg a trasy przygotowane na prawdę wzorowo.
Jedyny problem, że ostatnio prawie wcale nie biegamy, roweru co raz więcej a Kubalonka do lekkich nie należy... Efekt był taki, że tętna były dość wysokie i przez pierwsze 40 minut czułem się, jakbym miał cegły przywiązane do nóg. Chyba to pierwsze oznaki adaptacji do roweru;)
Nadchodzący tydzień ze wskazaniem na rower, nawet jeśli to będą rolki. Potem trzy dni odpoczynku i... Majorka:)))
Kubalonka© klakier
Jedyny problem, że ostatnio prawie wcale nie biegamy, roweru co raz więcej a Kubalonka do lekkich nie należy... Efekt był taki, że tętna były dość wysokie i przez pierwsze 40 minut czułem się, jakbym miał cegły przywiązane do nóg. Chyba to pierwsze oznaki adaptacji do roweru;)
Nadchodzący tydzień ze wskazaniem na rower, nawet jeśli to będą rolki. Potem trzy dni odpoczynku i... Majorka:)))